poniedziałek, 28 maja 2012


To przykre, że ludzie stają się zwykłą szara masą
To przykre, że każde podąża jednym ustalonym tropem
To przykre, że poza tą drogą nie widzą życia
To przykre, że uzależniają swoje życie od głupot
To przykre, że nikomu to nie przeszkadza
To przykre, że wszyscy wręcz nie chcą widzieć innego rozwiązania
To przykre, że coraz to młodszych uczymy braku rozmaitości
To przykre, że podejmujemy decyzję za nich, nie wiedząc na co ich skazujemy
To przykre, że tak kreujemy i przekształcamy nasz świat. Lecz najbardziej przykre jest to, że gdy pojawia się inna osoba, która ma inny plan na życie, inne priorytety, ma odmienne zdanie i nie chce wtłoczyć się w tą masę; chce mieć swoje życie dokładnie takie jakie sam sobie zaplanuje, szara masa robi jedno. Tłumi ją, miesza ze sobą, wchłania..
To przykre, że tak układając nasze życie nie pozwalamy innym wylatywać ponad poziomy, przekraczać granice. 
To przykre, że stajemy się tak leniwymi egoistami ;)



CMB

1 komentarz: